Tajemnicze morderstwo

„Niemiecki bękart” to piąta część sagi kryminalnej Camili Läckberg.

Ponownie spotykamy się z dobrze znanymi bohaterami – pisarką Eriką, Patrikiem – miejscowym policjantem oraz załogą lokalnego komisariatu. Niewielkie, spokojne szwedzkie miasteczko Fjällbaca i kolejne morderstwo. Tym razem w tajemniczych okolicznościach ginie jeden z mieszkańców, miejscowy ekspert od II Wojny Światowej i faszystowskich Niemiec. Jego ciało znajdują dwaj chłopcy, których ciekawość zaprowadza do domu mężczyzny. Po przybyciu na miejsce policji okazuje się, że od śmierci minęło już sporo czasu, a że denat żył na uboczu i stronił od ludzi jego nieobecności nikt nie zauważył. W miarę prowadzenia dochodzenia, okazuje się, że morderstwo łączy się z przeszłością nieżyjącej matki Eriki.

Pamiętniki, na które bohaterka trafia przypadkiem okazują się kluczem do rozwiązania zagadki. Rozwiązania zaskakującego jak zwykle u Läckberg. Każda część sagi Läckberg prowadzona jest po mistrzowsku. Mnożą się pytania, brakuje dostatecznych odpowiedzi i narzędzi do pełnego rozwiązania zagadki. Pisarka zapoznaje czytelnika z każdym bohaterem danej historii, wydaje się, że robi to na tyle dokładnie, że sam on jest w stanie dotrzeć do sedna sprawy jeszcze przed końcem powieści. Nic bardziej mylnego! Läckberg wodzi czytelnika za nos do samego końca. Daje mu zaledwie garstkę narzędzi, uchylając tylko rąbka tajemnicy. Mimo iż domyślamy się części powiązań, to nigdy nie jesteśmy w stanie dopasować wszystkich elementów układanki, by krzyknąć eureka, przed samym końcem powieści.

Jeśli ktoś szuka precyzyjnie skonstruowanego kryminału i doskonałej rozrywki, to z pewnością się nie rozczaruje. Läckberg po raz kolejny nie zawodzi i trzyma poziom.